Sprawa ze skargi Zofii R. na pismo Prezesa Powszechnej Kasy Oszczędności w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy
Tezy

1. Stosunek pracy z mianowania /służbowy/ powstać może wyłącznie w wyniku aktu mianowania, który jest decyzją administracyjną w rozumieniu art. 104 Kpa.

2. W przypadku pracowników umownych powinność z par. 6 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 października 1983 r. w sprawie praw i obowiązków pracowników Narodowego Banku Polskiego /Dz.U. nr 64 poz. 290/ ma, podobnie jak w przypadku umownych urzędników państwowych /art. 6 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych - Dz.U. nr 31 poz. 214 ze zm./, tylko ten skutek, iż uprawniony pracownik, po upływie czasu wymienionego w przepisach, może na drodze prawnej domagać się mianowania go na odpowiednie stanowisko.

Odmowa mianowania musi mieć postać umotywowanej decyzji administracyjnej /art. 104 i art. 105 Kpa/, zaś decyzja taka, po wyczerpaniu instancji, może być przedmiotem skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego /art. 196 par. 4 pkt 3 Kpa/.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu na rozprawie sprawy ze skargi Zofii R. na pismo Prezesa Powszechnej Kasy Oszczędności z dnia 22 stycznia 1991 r. /bez numeru/ w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy - postanowił odrzucić skargę.

Uzasadnienie strona 1/2

Dnia 1 lutego 1989 r. dyrektor Oddziału Powszechnej Kasy Oszczędności w S. zawarł z Zofią R. umowę o pracę i powierzył jej obowiązki zastępcy dyrektora Oddziału.

2 listopada 1990 r. dyrektor Oddziału PKO, po zasięgnięciu opinii związków zawodowych, wypowiedział skarżącej umowę o pracę na dzień 28 lutego 1991 r. i na okres wypowiedzenia powierzył jej obowiązki specjalisty w Wydziale Ekonomicznym Oddziału.

17 listopada 1990 r. dyrektor Oddziału PKO cofnął swe postanowienie co do powierzenia skarżącej obowiązków inspektora w Wydziale Kredytów I/O PKO, a także zwolnił ją z obowiązków swojego zastępcy.

8 listopada 1990 r. Zofia R. wniosła do Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w S. pozew o uznanie wypowiedzenia jej umowy o pracę w PKO za bezskuteczne.

Postanowieniem z dnia 4 grudnia 1990 r. P.413/90 Sąd Rejonowy w S. - Sąd Pracy uznał się niewłaściwym i sprawę przekazał według właściwości Prezesowi Powszechnej Kasy Oszczędności - banku państwowego.

Sąd Pracy uzasadnił swe stanowisko tym, iż skoro Zofia R. była zastępcą dyrektora oddziału, to na stanowisko takie powinna być mianowana. "W związku z tym należy stwierdzić, że umowa o pracę z powódką została zawarta w sposób błędny, gdyż powierzono jej stanowisko kierownicze, określone w wykazie stanowisk, na których nawiązuje się stosunek pracy na podstawie mianowania (...). Do chwili otrzymania wypowiedzenia umowy o pracę powódka nie otrzymała aktu mianowania. Zofia R. w pozwanym zakładzie pracy do momentu wypowiedzenia pracowała przez okres roku i dziesięciu miesięcy. W związku z powyższym, zdaniem Sądu, powódce powinna przysługiwać taka ochrona jak pracownikowi mianowanemu, gdyż zakład pracy dopuścił się dwóch uchybień, a mianowicie niewłaściwego zawarcia umowy o pracę z powódką, a także tolerowania tego stanu przez okres dłuższy niż rok. Gdyby postępowanie zakładu pracy było zgodne z obowiązującymi przepisami dotyczącymi praw i obowiązków pracowniczych, to stosunek pracy powódki zostałby rozwiązany najpóźniej z upływem roku, gdyż powódka byłaby obecnie mianowanym pracownikiem PKO. Ponieważ stosunek pracy powódki trwał dłużej niż rok, w tej sytuacji należy przyjąć, że mimo braku aktu mianowania Zofii R. należy do niej stosować przepisy dotyczące praw i obowiązków pracowników mianowanych (...). Uprawnionym do rozpatrywania odwołań od wypowiedzenia umowy o pracę pracownikowi mianowanemu jest kierownik jednostki nadrzędnej, w tym wypadku Prezes PKO - banku państwowego".

Pismem z dnia 22 stycznia 1991 r. Prezes PKO poinformował skarżącą, iż skoro Sąd Pracy przekazał mu według właściwości sprawę odwołania "od wypowiedzenia umowy o pracę", przeto "podtrzymał" decyzję dyrektora Oddziału PKO w S. o rozwiązaniu "umowy o pracę". Za takim rozstrzygnięciem przemawiają - zdaniem Prezesa - wyniki postępowania wyjaśniającego, opinia rady pracowniczej i brak możliwości zatrudnienia na stanowisku zastępcy dyrektora oddziału.

Na koniec tego pisma Prezes PKO podał skarżącej, iż "konsekwencją postanowienia Sądu Rejonowego w Siedlcach jest to, że od decyzji Prezesa PKO przysługuje jej skarga do sądu administracyjnego". Traktując powyższe pismo jako decyzję ostateczną, Zofia R. wniosła skargę do NSA, podnosząc zarzuty takie jak w pozwie, a nadto zarzucając łamanie prawa przez dyrektora Oddziału PKO.

Strona 1/2