Wniosek w przedmiocie nakazu rozbiórki
Sentencja

Dnia 16 lutego 2011 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi Wydział II w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Sławomir Wojciechowski po rozpoznaniu w dniu 16 lutego 2011 roku na posiedzeniu niejawnym wniosku A. B. o przywrócenie terminu do wniesienia skargi w sprawie ze skargi A. B. na decyzję [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Ł. z dnia [...] roku Nr [...] (znak: [..]) w przedmiocie nakazu rozbiórki postanawia: oddalić wniosek.

Uzasadnienie

[...] Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Ł. decyzją z dnia [...]roku Nr [...] (znak: [...]) utrzymał w mocy decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K. z dnia [...] roku znak: [...] nakazującą A.B. rozbiórkę betonowej płyty będącej fundamentem pod zbiornik na gaz płynny propan-butan wraz z całkowitym demontażem zbiornika na gaz w terminie do dnia 30 kwietnia 2010 roku.

Decyzję organu II instancji doręczono pełnomocnikowi A. B. w dniu 21 stycznia 2010 roku.

Pismami z dnia 17 listopada 2010 roku (data nadania na poczcie) A.B. złożyła skargę na decyzję [....]Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Ł. z dnia [...] roku oraz wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi.

W uzasadnieniu wniosku skarżąca podniosła, że postępowanie administracyjne w sprawie instalacji gazowej trwało cztery lata i wreszcie gdy organ odwoławczy wydał decyzję nakazującą usunięcie instalacji całe jej życie się zawaliło, straciła wiarę w ludzi, sens dalszego życia i ochotę na dalszą walkę. Przyznała, że nie składała skargi do sądu, bowiem zabrakło jej sił i poddała się, czego dziś niezmiernie żałuje. Następnie, po tym jak skarżąca zapoznała się z orzecznictwem oraz uzyskała poradę prawną, uznała, iż zaskarżona decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zasadą wyrażoną w art. 86 § 1 i 87 § 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) zwanej dalej p.p.s.a. jest, że jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu.

Nadto w piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Brak winy w uchybieniu terminu powinien być przy tym oceniany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy i przy braniu pod uwagę także uchybień spowodowanych nawet niewielkim niedbalstwem. Z brakiem winy mamy bowiem do czynienia tylko w przypadku zaistnienia niezależnych od strony, która uchybiła terminowi i niemożliwych do przezwyciężenia okoliczności, z powodu których doszło do przekroczenia wyznaczonego przepisami prawa terminu.

Podkreślenia również wymaga, iż wniosek o przywrócenie terminu dla swej skuteczności wymaga równoczesnego dokonania czynności procesowej, której termin dotyczy.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania wniosek skarżącej o przywrócenie terminu do wniesienia skargi spełnia wymogi formalne i może podlegać ocenie merytorycznej.

W treści wniosku zostały przywołane okoliczności będące przyczyną uchybienia terminowi do wniesienia skargi. Jednakże w ocenie sądu okoliczności te nie stanowią uprawdopodobnienia braku winy skarżącej w niezachowaniu terminu do wniesienia skargi do sądu.

O braku winy w niedopełnieniu obowiązku można mówić tylko w przypadku stwierdzenia, że dopełnienie obowiązku stało się niemożliwe z powodu przeszkody nie do przezwyciężenia, czyli gdy strona nie mogła przeszkody usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Do okoliczności faktycznych uzasadniających brak winy w uchybieniu terminu przez zainteresowanego zalicza się np. przerwy w komunikacji, nagłą chorobę, która nie pozwoliła na wyręczenie się inną osobą, powódź, pożar (B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz, Wyd. C.H. Beck, Warszawa 1996, str. 296).

Nie ulega wątpliwości, iż organ odwoławczy prawidłowo pouczył skarżącą o przysługujących jej środkach zaskarżenia oraz o terminie złożenia skargi do sądu.

W interesie skarżącej było uważne odczytanie tychże informacji i rozważenie czy zechce skorzystać ze swych uprawnień. Skarżąca we wniosku wskazała, iż "poddała się i nie skorzystała z danego jej prawa wniesienia skargi". Uznać zatem należy, iż strona rozważała kwestię zaskarżenia kwestionowanej decyzji do sądu i świadomie odstąpiła od składania skargi, godząc się jednocześnie na konsekwencje takiego wyboru.

W takiej sytuacji niepodobna przyjąć, iż skarżącej nie można przypisać winy w uchybieniu terminu do złożenia skargi do sądu.

Zważywszy co powyżej, na podstawie art. 86 § 1 i 87 § 1 i 2 p.p.s.a., Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.

m.ch.

Strona 1/1