Skarga M. D. na decyzję Dyrektora Izby Celnej we W. w przedmiocie określenia należności wynikających z długu celnego, określenie podatku akcyzowego i od towarów i usług wniosku skarżącego o przywrócenie terminu do wniesienia skargi
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA - Bogumiła Kalinowska, , , po rozpoznaniu w Wydziale III na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 czerwca 2008 r. - w sprawie ze skargi M. D. na decyzję Dyrektora Izby Celnej we W. z dnia [...]. Nr [...] w przedmiocie określenia należności wynikających z długu celnego, określenie podatku akcyzowego i od towarów i usług wniosku skarżącego o przywrócenie terminu do wniesienia skargi postanawia: odmówić przywrócenia terminu.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 11 kwietnia 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu odrzucił skargę M. D. na opisaną w osnowie decyzję Dyrektora Izby Celnej we W.

W uzasadnieniu postanowienia Sąd wyjaśnił, że została ona wniesiona przez pełnomocnika skarżącego z uchybieniem ustawowego trzydziestodniowego terminu.

Postanowienie to doręczone zostało pełnomocnikowi strony skarżącej w dniu 25 kwietnia 2008 r. Pismem z dnia 30 kwietnia 2008 r. skarżący wniósł o przywrócenie terminu do wniesienia skargi.

W uzasadnieniu wniosku podniósł, że nie ponosi on winy w uchybieniu terminu, bowiem zlecił prowadzenie sprawy profesjonalnemu pełnomocnikowi i ten właśnie spóźnił się z nadaniem skargi. Skarżący podkreślił, że jako strona nie może ponosić negatywnych skutków działania pełnomocnika. Dodatkowo wskazał, że z orzecznictwa sądów administracyjnych w całej Polsce wynika, że jego skarga powinna zostać uwzględniona, co czyni wniosek o przywrócenie terminu do jej wniesienia tym bardziej zasadnym. Wraz z wnioskiem skarżący ponownie złożył skargę.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 86 § 1 zdanie pierwsze p.p.s.a, "Jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu." Przepis art. 87 § 1 tej samej ustawy przewiduje z kolei, że "Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu", przy czym w piśmie tym "należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu" (§ 2), a równocześnie z wnioskiem "strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie" (§ 4).

W świetle cytowanych, ustawowych wymogów skuteczności wniosku o przywrócenie terminu, kluczowe znaczenie ma w rozpoznawanym przypadku fakt, że strona działała w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika - adwokata, ustanowionego przez stronę w postępowaniu administracyjnym. Należy bowiem podkreślić, że istotą pełnomocnictwa jest to, że pełnomocnik działa "w imieniu i na

Sygn. akt III SA/Wr 188/08 rzecz reprezentowanego". Dlatego też także ryzyko zawinionego działania lub zaniechania pełnomocnika obciąża bezpośrednio osobę reprezentowaną.

Z tej właśnie przyczyny w orzecznictwie sądowym i sądowoadministracyjnym utrwalone zostało stanowisko, zgodnie z którym podmiot reprezentowany nie może skutecznie podnosić braku swojej winy w uchybieniu terminu, które zostało spowodowane (nastąpiło z winy) przez jego przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika (taki pogląd SN wyraził już w orzeczeniu z dnia 3 stycznia 1952 r., C 1729/51, NP 1953, Nr 3, s. 79). Niezachowanie terminu przez przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika musi być zatem traktowane jako zaniedbanie samej strony, która nie może twierdzić, że za działania tych osób nie ponosi odpowiedzialności (tak z kolei SA w Lublinie, w postanowieniu z dnia 25 lutego 1999 r., I ACa 17/99, Apel.-Lub. 1999/2/5; podobnie SN w niepublikowanym postanowieniu z dnia 5 lutego 1999 r., III CKN 1052/98, Lex Nr 50719). Dlatego też, uchybienie terminowi, spowodowane okolicznościami związanymi z osobą pełnomocnika strony, w pełni odnosi negatywne skutki wobec niej samej (zob. niepublikowany wyrok NSA z dnia 18 lipca 2001 r., I SA 431/00, Lex Nr 54736). Podobne zapatrywania - na tle innych konkretnych spraw - wyraził ponadto SN między innymi w postanowieniach: z dnia 12 marca 1999 r., I PKN 76/99, OSNP 2000/11/431; z dnia 15 marca 2000 r., II CKN 554/00, Lex Nr 51986; z dnia 2 lipca 2001 r., I PKN 61/01, OSNP 2003/13/313 i z dnia 16 października 2002 r., IV CKN 424/01, OSNC 2004/3/39.

Uwzględniając przywołane judykaty (zawarte w tych orzeczeniach poglądy Sąd podziela w całej rozciągłości), nie można było zatem uwzględnić prośby strony o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, skoro sformułowane w uzasadnieniu takiego żądania zarzuty pod adresem pełnomocnika nie mogą skutecznie - w świetle przytoczonych rozstrzygnięć sądowych - ekskulpować samego skarżącego. Nawet przy założeniu prawdziwości i zasadności tych zarzutów, należało bowiem przyjąć, że strona nie uwiarygodniła braku winy w uchybieniu terminu, skoro to ją obciążają właśnie bezpośrednio zaniedbania jej pełnomocnika, z powodów do tej pory wskazanych.

W konsekwencji należy przyjąć brak normatywnych przesłanek do uwzględnienia prośby, skoro celowe (nawet gdyby okazało się ono zawinione!)

Sygn. akt III SA/Wr 188/08 postępowanie pełnomocnika wnioskodawcy obciąża bezpośrednio stronę skarżącą. Dlatego też Sąd był zobligowany odmówić przywrócenia terminu.

Strona 1/1