Po drugie, analiza uzasadnienia tego zarzutu prowadzi do wniosku, że w istocie rzeczy autor skargi kasacyjnej sformułował tezę, że gdyby Sąd pierwszej instancji dokonał analizy spornego wydruku bankowego, to ocena zgromadzonych przez organy podatkowe dowodów byłaby inna.
Z argumentacją tą nie sposób się zgodzić. Przede wszystkim wskazać należy, że tego rodzaju analiza rachunku bankowego należy do obowiązków organów podatkowych i jest niezbędna do poczynienia ustaleń faktycznych, a nie do oceny tych ustaleń przez Sąd. Wynika to z brzmienia art. 1 § 1 i § 2 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269 ze zm., p.u.s.a.), zgodnie z którym sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem. Kontrolny charakter postępowania sądowoadministracyjnego przesądza o tym, że sąd nie ustala stanu faktycznego w sprawie, lecz bada, czy w trakcie postępowania administracyjnego zostały ujawnione wszystkie istotne w sprawie okoliczności, czy były one przez organ uwzględnione przy rozstrzyganiu i w jaki sposób zostały ocenione. Wynika więc z tego, że zasadniczo sąd pierwszej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego, gdyż kontrolę legalności opiera na materiale dowodowym zgromadzonym w postępowaniu przed organami administracji orzekającymi w sprawie. Przesądza o tym treść art. 133 § 1 P.p.s.a., stanowiący, iż sąd wydaje wyrok na podstawie akt sprawy.
W konsekwencji także zarzut opisany w punkcie drugim skargi kasacyjnej nie mógł być uwzględniony.
Kierując się zatem przedstawionymi wyżej względami Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż przedmiotowa skarga kasacyjna nie dostarcza usprawiedliwionych podstaw do uwzględnienia zawartych w niej żądań, w związku z czym, działając na podstawie przepisów art. 184 P.p.s.a., skargę oddalił.