Sprawa ze skargi na decyzję Dyrektora Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w przedmiocie odmowy przyznania płatności bezpośrednich do gruntów rolnych za 2005 rok
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Ewa Rojek (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Maria Grabowska, Asesor WSA Mirosław Surma, Protokolant Łukasz Pastuszko, po rozpoznaniu w Wydziale I na rozprawie w dniu 20 grudnia 2006 roku sprawy ze skargi T.K. na decyzję Dyrektora Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z dnia [...] nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania płatności bezpośrednich do gruntów rolnych za 2005 rok 1. uchyla zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ja decyzję organu pierwszej instancji; 2. zasądza od Dyrektora Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na rzecz T.K. kwotę 200 (dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie strona 1/2

I SA/Ke 298/06

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją nr. [...] z dnia [...] Dyrektor Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uchylił w całości i przekazał do ponownego rozpoznania decyzję z dnia [...]. nr. [...] wydaną przez Kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w J. na mocy której odmówiono T. K. przyznania płatności bezpośrednich do gruntów rolnych na rok 2005 ( z sankcjami w okresie 3 lat kalendarzowych).

W uzasadnieniu decyzji wskazano, że 5 maja 2005r. T. K. złożyła wniosek o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych na rok 2005. We wniosku zadeklarowała użytkowanie dziewięciu działek rolnych o łącznej powierzchni 4,49 ha. Były to działki położone w obrębie P. o nr. 1310, 653, 692/2, w obrębie W. działki 434/1, 435, 459/1, 460 oraz w obrębie Z. o nr. 144/5 i 144/6. Wnioskiem z dnia 18.XI.2005r. skarżąca wycofała z wniosku działkę o nr. 692/2 o pow. 0,3170 ha. Przeprowadzona kontrola wniosku wykazała, że na zadeklarowane przez T. K. działki o numerach: 1310, 653, 434/1, 459/1, 460, 144/5 i 144/6 wniosek o przyznanie płatności złożył też R.K.. Wezwana do wyjaśnień T. K. złożyła korektę wniosku w której zmniejszyła powierzchnię działek ewidencyjnych o nr. 1310, 653, 343/1, 459/1, 460, 144/5 i 144/6 zaś R.K. przedłożył oświadczenie własne oraz sąsiadów, w którym potwierdził posiadanie i użytkowanie zadeklarowanych gruntów. Powyższe okoliczności legły u podstaw wydanej w dniu 26.IV.2006r. przez kierownika Biura Powiatowego AriMR decyzji odmawiającej T. K. przyznania płatności bezpośrednich do gruntów rolnych za 2005 rok ( z sankcjami w okresie 3 lat kalendarzowych). W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ I instancji wskazał na art. 2 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 18.XII.2003r. O płatnościach bezpośrednich do gruntów rolnych i oddzielnej płatności z tytułu cukru (Dz.U.Nr. 6 poz. 40 za 2004r. ze zm.), który stanowi, że warunkiem uzyskania płatności jest posiadanie przez producenta rolnego działek rolnych o łącznej powierzchni nie mniejszej niż 1 ha.

Zdaniem organu II instancji rozstrzygnięcie pierwszoinstancyjne należało uchylić albowiem już po jego wydaniu skarżąca zgłosiła nowe dowody jak też zarzuciła nieprawdziwość oświadczeń zgłoszonych przez R.K.. Nadto organ ten dopatrzył się przy wydaniu decyzji I instancji błędów formalnych polegających na niekompletności formularzy wniosków wycofania i korekty złożonych przez skarżącą. Skoro zatem rozstrzygnięcie sprawy wymagało przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego decyzję organu I instancji należało zdaniem organu odwoławczego uchylić.

Na powyższe rozstrzygnięcie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego złożyła T. K.. Wskazała w niej, że R. K. który złożył wniosek na te same działki jest jej mężem, z którym od kilku lat pozostaje w separacji i konflikcie. Przedmiotowym gospodarstwem podzielili się uzyskując odrębne numery identyfikacyjne a w 2004r. uzyskali dopłaty każde na swoją część. W roku 2005 R. K. bez wiedzy i zgody żony złożył wniosek o przyznanie dopłat na całość gospodarstwa posługując się nieprawdziwymi oświadczeniami sąsiadów. Miejscowi ludzie są zastraszani przez jej męża w związku z czym trudno jej było na czas znaleźć świadka. Zdaniem skarżącej okoliczności tych organ nie wziął pod uwagę wydając decyzję w sprawie.

Strona 1/2