Sprawa ze skargi na decyzję Wojewody W. w przedmiocie: odmowy uchylenia po wznowieniu postępowania decyzji w sprawie pozwolenia na budowę
Tezy

Organ administracji architektoniczno-budowlanej wydający decyzję o pozwoleniu na budowę nie jest uprawniony do kwestionowania tytułu własności inwestora, jeśli wynika on w sposób niewątpliwy z przedłożonych dokumentów. Nie ma też podstaw do wstrzymywania się z wydaniem decyzji do czasu zakończenia sporów, toczących się przed sądem powszechnym a zmierzających do przeniesienia własności nieruchomości.

Organ ten nie jest również uprawniony do czynienia ustaleń dotyczących stanu posiadania nieruchomości, bowiem te -wszystkie kwestie należą do wyłącznej właściwości sądu.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Ireneusza H. na decyzję Wojewody W. z dnia 18 sierpnia 2000 r. (...) w przedmiocie: odmowy uchylenia po wznowieniu postępowania decyzji w sprawie pozwolenia na budowę - oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/3

Zaskarżoną decyzją Wojewoda W. utrzymał w mocy decyzję Starosty K. z 15.6.2000 r. (...) odmawiającą "uchylenia wydanego pozwolenia na budowę budynku gospodarczego na nieruchomości Andrzeja H. położonej w K. na działce o numerze geodezyjnym 834/6".

Z uzasadnienia decyzji organu I instancji wynika, że postanowieniem z 27.04.2000 r. (...) wydanym na wniosek Ireneusza H. organ ten wznowił postępowanie w sprawie zakończonej ostateczną decyzją z 15.03.2000 r. (...). W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalono, że inwestor Andrzej H. legitymuje się prawem do dysponowania nieruchomością na cele budowlane w rozumieniu art. 33 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane /Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm./. Przedstawił on bowiem odpis księgi wieczystej Kw 22711 sporządzonej 23 maja 2000 r. z którego wynika, że jest właścicielem gruntu objętego planowaną inwestycją. Występujący z wnioskiem o wznowienie postępowania Ireneusz H. nie przedstawił zaś zdaniem organu I instancji żadnych dowodów pozwalających na zakwestionowanie wyłącznego prawa inwestora do dysponowania przedmiotową nieruchomością. W świetle powyższego Starosta K. uznał, że nie wystąpiły przesłanki z art. 145 par. 1 pkt 5 Kpa prowadzące do uchylenia decyzji o pozwoleniu na budowę i na podstawie art. 151 par. 1 pkt 1 Kpa wydał przytoczoną wyżej decyzję.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył Ireneusz H. Wnosząc o jej uchylenie podniósł, że posadowienie budynku gospodarczego na gruncie stanowiącym przedmiot sporów, spowoduje bezprzedmiotowość postępowania egzekucyjnego o rozebranie płotu i przywrócenie posiadania pasa gruntu, jak również toczącego się postępowania, którego przedmiotem jest ustalenie przebiegu granicy. Stwierdził też, że korzystny dla odwołującego się wyrok sądu powszechnego spowoduje stan w którym budynek objęty decyzją o pozwoleniu na budowę będzie posadowiony na gruncie stanowiącym własność Ireneusza H.

Po rozpoznaniu powyższego odwołania Wojewoda W. stwierdził co następuje:

W myśl art. 33 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo Budowlane /Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm./, do wniosku o pozwolenie na budowę należy dołączyć dowód stwierdzający prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

W aktach sprawy organu I instancji znajduje się skrócony odpis księgi wieczystej KW nr 22711 wydany Andrzejowi H. w dniu 23 maja 2000 r. wskazujący, że właścicielem działki nr 834/6, na której przewidziano przedmiotową inwestycję jest Andrzej H. Znajduje się też wyrok z dnia 5 marca 1998 r. Sądu Rejonowego w K., nakazujący Andrzejowi H. przywrócenie Ireneuszowi H. posiadanie gruntu wzdłuż jego budynku od strony północnej szerokości 5 m i długości 22 m poprzez nakazanie rozebrania postawionego częściowo płotu, oraz pozew z dnia 15.07.1998 r. skierowany do Sądu Rejonowego w K. o przeniesienie własności nieruchomości /ww. pasa gruntu/ na rzecz Ireneusza H. Inwestor więc ma dokument określający jego prawo do dysponowania nieruchomością w brzmieniu art. 32 ust. 4 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane, ale co do tego prawa toczy się spór przed sądem powszechnym.

Strona 1/3