Sprawa ze skargi A. O. na przewlekłe prowadzenie postępowania przez Wojewodę D. w przedmiocie wydania zezwolenia na pobyt czasowy
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Sędziowie Sędzia WSA Tomasz Świetlikowski (sprawozdawca), Sędzia NSA Katarzyna Borońska, Anna Moskała, , po rozpoznaniu w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 stycznia 2019 r. sprawy ze skargi A. O. na przewlekłe prowadzenie postępowania przez Wojewodę D. w przedmiocie wydania zezwolenia na pobyt czasowy I. stwierdza, że Wojewoda D. przewlekle prowadzi postępowanie w sprawie z wniosku skarżącej; II. zobowiązuje organ do załatwienia sprawy w terminie 30 dni od otrzymania odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy; III. stwierdza, że przewlekłe prowadzenie postępowania przez Wojewodę D. ma miejsce z rażącym naruszeniem prawa; IV. przyznaje od Wojewody D. na rzecz skarżącej sumę pieniężną w kwocie 2.000 (dwa tysiące) złotych; V. zasądza od Wojewody D. na rzecz skarżącej kwotę 597 (pięćset dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie strona 1/5

Przystępując do rozstrzygania, Sąd przyjął stan faktyczny i prawny sprawy j/n.

Skarżąca zaskarżyła przewlekłe prowadzenie postępowania przez Wojewodę D. (dalej: Wojewoda, organ), w związku ze sprawą z jej wniosku o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy, złożonego 7 maja 2018 r. Działając na podstawie art. 3 § 2 pkt 8, art. 50 § 1, art. 52 § 2, art. 54 § 1 i art. 149 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U.

z 2018 r., poz. 1302 ze zm. - dalej: p.p.s.a.), zarzuciła naruszenie art. 8, art. 12, art. 35 § 1 i § 3 oraz art. 36 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm. - dalej: K.p.a.), przez rażące przekroczenie terminów załatwienia sprawy w postępowaniu. Wniosła o: 1) stwierdzenie przewlekłości prowadzonego postępowania, skutkującej niezałatwieniem w terminie sprawy z jej wniosku o zezwolenie na pobyt czasowy; 2) stwierdzenie, że przewlekłość ta miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa; 3) zobowiązanie organu do wydania decyzji w terminie 14 dni od daty doręczenia organowi odpisu prawomocnego wyroku; 4) przyznanie od organu na jej rzecz kwoty 6.000 zł (na podstawie art. 149 § 2 w zw.

z art. 154 § 6 p.p.s.a.); 5) skierowanie sprawy do rozpoznania w trybie uproszczonym (bez rozprawy); 6) zasądzenie kosztów.

Skarżąca uzasadniała, że: 1) 7 maja 2018 r. skierowała do Wojewody wniosek o wydanie zezwolenia na pobyt czasowy; 2) pismem z 8 czerwca 2018 r., uzupełniła wniosek; 3) 12 lipca 2018 r. - działając przez pełnomocnika - złożyła ponaglenie na niezałatwienie sprawy w terminie; 4) pismem z 31 lipca 2018 r., organ wezwał ją o dodatkowe dokumenty i wyznaczył jednocześnie termin zakończenia postępowania na dzień 31 października, tj. 3 miesiące od daty wyekspediowania tego pisma (organ nie uzasadnił, z jakiej przyczyny wyznaczył tak odległy termin rozpoznania sprawy, skoro w treści pisma została ona wezwana o uzupełnienie dokumentu w ciągu 14 dni); 5) pismem z 9 sierpnia 2018 r., jej pełnomocnik dostarczył żądane w w/w piśmie przez organ dokumenty; 6) od tego momentu, Wojewoda nie informował o zakończeniu postępowania, jak również nie wzywał jej do przedłożenia jakichkolwiek dokumentów; 7) po otrzymaniu dokumentów 9 sierpnia 2018 r., organ był w posiadaniu dokumentacji umożliwiającej mu wydanie decyzji, czego nie uczynił a co doprowadziło do przewlekłości postępowania; 8) nie jest uzasadnione wyznaczanie trzymiesięcznego terminu na zakończenie postępowania, podczas gdy opiniowanie przez służby (ABW, SG i Policję) nie trwa dłużej niż 30 dni; 9) od daty wystosowania zawiadomienia, organ winien wydać decyzję w ciągu miesiąca, tj. do dnia 30 sierpnia 2018 r., czego jednak nie uczynił; 10) od momentu złożenia przez nią wniosku minęło już ponad 6 miesięcy.

Zdaniem skarżącej, postępowanie Wojewody narusza art. 35 § 3 K.p.a., który stanowi, że "załatwienie sprawy wymagające postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w terminie miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania". Skarżąca stwierdziła, że z przewlekłością postępowania, która narusza prawo strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, mamy do czynienia wówczas, gdy postępowanie trwało dłużej niż to konieczne do wyjaśnienia okoliczności faktycznych i prawnych, będących istotnymi dla rozstrzygnięcia sprawy. Przewlekłość w prowadzeniu postępowania wystąpi wówczas, gdy podejmowane przez organ czynności procesowe nie charakteryzują się koncentracją niezbędną w świetle art. 12 K.p.a., ustanawiającego zasadę szybkości postępowania. Przewlekłe prowadzenie postępowania przez organ zaistnieje zatem wtedy, gdy będzie mu można skutecznie przedstawić zarzut niedochowania należytej staranności w takim zorganizowaniu postępowania administracyjnego, aby zakończyło się ono w rozsądnym terminie, względnie zarzut prowadzenia czynności (w tym dowodowych) pozbawionych dla sprawy jakiegokolwiek znaczenia. Dalej, skarżąca dowodziła, że ustawodawca nie zdefiniował pojęcia (terminu) "przewlekłego prowadzenia postępowania", ani też "rażącego" charakteru tej przewlekłości, co ma ten skutek, że to każdorazowo sąd administracyjny, w sprawach ze skarg na przewlekłość postępowania, jest zobowiązany ad casum ustalić istnienie okoliczności uzasadniających kwalifikowanie prowadzonego przez organ administracji postępowania, jako przewlekłego i dokonać oceny tej przewlekłości, a mianowicie, czy miała ona charakter "zwykły", czy też "przewlekłości z rażącym naruszeniem prawa" i ocenę tę uzasadnić. W opinii skarżącej, niewątpliwym w jej sprawie jest to, że wielomiesięczne ignorowanie strony przez organ miało miejsce z rażącym naruszeniem prawa.

Strona 1/5