Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Grzegorz Czerwiński (spr.) po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2020 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia J. K. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 sierpnia 2020 r., sygn. akt VII SPP/Wa 162/20 o odmowie przyznania prawa pomocy w sprawie ze skargi J. K. na postanowienie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] marca 2020 r., znak [...] w przedmiocie rozpatrzenia ponaglenia postanawia: oddalić zażalenie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 24 sierpnia 2020 r., sygn. akt VII SPP/Wa 162/20, na podstawie art. 247 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 2325 ze zm., dalej jako P.p.s.a.), po rozpoznaniu wniosku J. K. (dalej jako skarżący) o przyznanie prawa pomocy poprzez zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie adwokata w sprawie z jego skargi na postanowienie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] marca 2020 r., znak [...] w przedmiocie rozpatrzenia ponaglenia, odmówił J. K. przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie.
Sąd wskazał, że stosownie do art. 247 P.p.s.a. prawo pomocy nie przysługuje stronie w razie oczywistej bezzasadności jej skargi. Sąd wyjaśnił kiedy można mówić o oczywistej bezzasadności skargi i uznał, że w niniejszej sprawie zachodzi przesłanka oczywistej bezzasadności skargi bowiem skarga, w związku z którą skarżący ubiega się o przyznanie prawa pomocy, podlega odrzuceniu stosownie do treści art. 58 1 pkt 1 P.p.s.a. z uwagi na brak właściwości sądów administracyjnych do rozpoznania skarg na postanowienie wydane po rozpatrzeniu ponaglenia tj. w trybie art. 37 k.p.a.
Ponadto Sąd zaznaczył, że gdyby nawet sytuacja materialna strony uzasadniała przyznanie prawa pomocy, to stwierdzenie przez sąd, że w danej sprawie wystąpiła "oczywista bezzasadność skargi", uzasadnia odmowę przyznania prawa pomocy.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł J. K. Skarżący przytoczył okoliczności dotyczące wydania zaskarżonego skargą postanowienia GINB. Następnie stwierdził, że treść zaskarżonego postanowienia Sądu jest dla niego niezrozumiała. Wniosek o udzielenie mu prawa pomocy złożył prawidłowo i w terminie. Na postanowienie o oddaleniu skargi składa wniosek o zawieszenie jego wykonania i zawieszenie terminu wnoszenia skargi kasacyjnej, bo nie ma do tej sprawy pełnomocnika z urzędu, a nie jest prawnikiem. Nie został też zwolniony z kosztów postępowania. Skarżący stwierdził, że nie zgadza się z postanowieniem i dlatego wnosi zażalenie. Zarzucił organom administracji bezczynność i matactwo w sprawie. Zdaniem skarżącego, skoro Sąd pisze, że nie jest właściwy do rozpatrzenia sprawy, to komu podlega GINB. To właśnie Sąd w Warszawie jest właściwy do rozpatrzenia tego ponaglenia. Swoje zażalenie skarżący uznaje za uzasadnione i żąda uchylenia postanowienia i zmiany na takie o jakie wnioskował o pomoc prawną pełną. Skarżący wskazuje, że jego wniosek jest kompletny i nie różni się od innych wniosków składanych do innych spraw, w których ustanowiono mu już pełnomocników do poszczególnych spraw zaskarżonych do WSA w Warszawie. Skarżący wskazuje też, że nadal jest bezrobotny, bez środków do życia i utrzymuje się z pomocy społecznej i wobec tego prosi o udzielenie prawa pomocy a nie wydawanie postanowień oddalających. Skarżący stwierdził, że nie rozumie co to znaczy, że prawo pomocy nie przysługuje, bo skarga była bezzasadna. W jego ocenie Sąd jest właściwy do rozpoznania sprawy. Skarżący stwierdził, że Należało najpierw przyznać pomoc prawną, a później rozpatrzyć skargę a nie jedno i drugie na raz, żeby zagmatwać sprawę.