Tezy

O nieskazitelności charakteru w rozumieniu art. 65 pkt 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze /Dz.U. nr 16 poz. 124 ze zm./ nie decydują braki wiedzy z zakresu etyki zawodowej ani też z zakresu organizacji samorządu adwokackiego kandydata na adwokata ale jego dotychczasowe zachowanie oceniane na podstawie konkretnych faktów.

Kryteria oceny powinny mieć charakter uniwersalny, a nie korporacyjny, ideologiczny lub polityczny.

Sentencja

uchyla zaskarżoną decyzję w przedmiocie odmowy wpisu na listę adwokatów.

Uzasadnienie

Skarżąca ukończyła studia prawnicze w 1964 roku z wynikiem dobrym. W czerwcu 1968 roku złożyła egzamin radcowski z wynikiem dostatecznym. Od tego czasu pracowała jako radca prawny w różnych zakładach pracy. Od 1992 roku działa w ramach radcowskiej spółki cywilnej.

Dnia 2 stycznia 1997 r. złożyła wniosek o wpisanie jej na listę adwokatów w Poznaniu. Do wniosku dołączyła szereg pozytywnych opinii o swej pracy.

Organy samorządu adwokackiego obu instancji odmówiły wpisania skarżącej na listę adwokatów stwierdzając, że nie tylko nie zna ona przepisów prawa o adwokaturze ale nie rozumie zasad etyki adwokackiej np. w kwestii zachowania tajemnicy adwokackiej i odpowiedzialności adwokata czy też kolizji interesów uniemożliwiającej prowadzenie sprawy. Z drugiej strony twierdzi, iż "nie ma prawnika, który byłby lepszy od niej".

Odwoławcza decyzja Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 24 stycznia 1997 r. była przedmiotem odwołania skarżącej do Ministra Sprawiedliwości, który decyzją z 2 grudnia 1997 r. odwołania tego nie uwzględnił.

Minister uznał, że skarżąca nie spełnia wymogów art. 65 pkt 1 prawa o adwokaturze albowiem nie ma nawet podstawowych wiadomości o organizacji adwokatury, nie zna też zasad etyki radcowskiej, wykonywała też niektóre czynności jako radca prawny, z naruszeniem prawa.

W skardze na decyzję Ministra Sprawiedliwości skarżąca podniosła, że doręczono jej nieuwierzytelnioną kserokopię, która nie wzbudziła jej zaufania jako dokument urzędowy. Wyraziła też wątpliwość czy wiceminister Sprawiedliwości podpisujący decyzję w imieniu Ministra jest do tego osobą upoważnioną. Zauważyła, że na decyzji brak było okrągłej pieczęci Ministerstwa Sprawiedliwości a także iż włożono ją do poplamionej koperty.

Treść zaskarżonej decyzji oraz uchwał organów samorządu adwokackiego wskazuje iż osoby je podejmujące są psychicznie niewydolne.

Następne zarzuty mają charakter ogólnych sformułowań polityczno - socjologicznych, krytycznych do istniejącego stanu w adwokaturze. Między innymi są to stwierdzenia, że w adwokaturze funkcjonuje "zwyczajowe łapówkarstwo".

Odpowiadając na skargę Minister Sprawiedliwości wniósł o jej oddalenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarżąca jako wieloletni radca prawny zwolniona była od wymogu złożenia egzaminu adwokackiego /art. 66 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze - Dz.U. nr 16 poz. 124 ze zm./. Korzysta ona w pełni z praw publicznych, ukończyła uniwersyteckie studia prawnicze i uzyskała tytuł magistra prawa /art. 65 pkt 2 i 3 prawa o adwokaturze/. Pozostaje zatem ocenić, czy spełniała ona, konieczny do wpisu na listę adwokatów, warunek nieskazitelności charakteru i dania swym zachowaniem rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata /art. 65 pkt 1 prawa o adwokaturze/.

O nieskazitelności charakteru w rozumieniu cytowanego przepisu nie decydują braki wiedzy z zakresu etyki zawodowej ani też z zakresu organizacji samorządu adwokackiego kandydata na adwokata ale jego dotychczasowe zachowanie oceniane na podstawie konkretnych faktów. Kryteria oceny powinny mieć charakter uniwersalny, a nie korporacyjny, ideologiczny lub polityczny.

Jak to już wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego organy samorządu adwokackiego nie mają podstaw prawnych do kontroli stanu wiedzy kandydata do zawodu adwokata, zwolnionego ustawowo z obowiązku zdawania egzaminu adwokackiego.

Skoro zatem, ani organy samorządu adwokackiego ani Minister Sprawiedliwości nie byli w stanie przedstawić jakichkolwiek faktów, podważających ocenę "nieskazitelności charakteru" skarżącej a nie tylko brak jej wiedzy, przeto skargę należało uwzględnić na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./.

Strona 1/1