Sprawa ze skargi na bezczynność Starosty O. w przedmiocie odszkodowania za grunt przejęty pod drogę;
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Danuta Rzyminiak-Owczarczak Sędziowie Sędzia WSA Barbara Drzazga Sędzia WSA Edyta Podrazik (spr.) Protokolant St. sekretarz sąd. Katarzyna Sierszeńska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 marca 2014 r. sprawy ze skargi J. M. na bezczynność Starosty O. w przedmiocie odszkodowania za grunt przejęty pod drogę; I. umarza postępowanie w zakresie zobowiązania organu do wydania w określonym terminie rozstrzygnięcia sprawy, II. stwierdza, że w przedmiotowej sprawie doszło do bezczynności organu i przewlekłego prowadzenia postępowania, III. stwierdza, że bezczynność i przewlekłość nie miały miejsca z rażącym naruszeniem prawa, IV. oddala wniosek o wymierzenie organowi grzywny, V. zasądza od Starosty O. na rzecz skarżącej kwotę 357 zł (trzysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie strona 1/5

Postanowieniem dnia [...] listopada 2013 r., znak [...], Wojewoda Wielkopolski na podstawie art. 123 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r. poz. 267 z późn. zm.) uznał zażalenie J. M. z dnia [...] listopada 2013 r. na niezałatwienie w terminie przez Starostę O. sprawy odszkodowania za grunt przejęty pod drogę za nieuzasadnione.

Wojewoda podniósł, że decyzją nr [...] z dnia [...] października 2009 r. Starosta O. zezwolił na realizację inwestycji drogowej, polegającej na przebudowie dróg powiatowych, zatwierdzając przy tym podział nieruchomości, w tym działki nr [...] na działkę nr [...] i [...], z których pierwsza o powierzchni 0,0004 ha przeszła na własność powiatu o. z dniem [...] grudnia 2009 r. Wydawane następne przez organ I instancji decyzje w zakresie odszkodowania za grunt przejęty pod drogę były przedmiotem kilkakrotnej kontroli instancyjnej. Ostatnim takim rozstrzygnięciem wydanym w postępowaniu odwoławczym jest decyzja z dnia [...] sierpnia 2013 r., znak [...], w której Wojewoda Wielkopolski uchylił decyzję Starosty O. z dnia [...] lipca 2013 r., znak [...], ustalającej na rzecz J. M. odszkodowanie w wysokości 132,00 zł za nieruchomość położoną w M., o powierzchni 0,0004 ha, przejętą pod realizacje inwestycji drogowej, oraz przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji. W dniu [...] października 2013 r., po upływie okresu na wniesienie skargi do sądu administracyjnego, akta sprawy zostały przekazane organowi I instancji. Wojewoda Wielkopolski uznał, że Starosta O. nie pozostaje w bezczynności, ani nie dopuścił się przewlekłego prowadzenia postępowania. Pierwsze czynności zostały bowiem podjęte jeszcze przed doręczeniem akt administracyjnych, gdyż pismem z dnia [...] września 2013 r. poinformowano stronę o ponownym rozpoznaniu sprawy, wyznaczając zarazem termin jej załatwienia na dzień [...] października 2013 r. Wojewoda Wielkopolski wskazał ponadto na szczególny charakter postępowania dowodowego związanego z koniecznością uzyskania operatu szacunkowego. Wojewoda uznał, że działania organu I instancji był odpowiednie, gdyż organ ten podjął działania zmierzające do otrzymania opinii sporządzonej przez innego biegłego, skoro poprzedni biegły nie był w stanie sporządzić ekspertyzy o właściwej wartości dowodowej. Pismem z dnia [...] października 2013 r. Starosta O. zwrócił się do rzeczoznawców majątkowych z zapytaniem o cenę operatu szacunkowego, a pismem z dnia [...] listopada 2013 r. powiadomił właściwego rzeczoznawcę majątkowego o dokonanym wyborze, przesyłając mu do podpisania umowę nr [...]. Wojewoda Wielkopolski zauważył przy tym, że organ I instancji nie dołożył należytej staranności w zakresie informacji stron o przeszkodach w rozpatrzeniu sprawy w ustawowym terminie. Po dniu [...] października 2013 r. stosowne zawiadomienie zostało bowiem wysłane dopiero w dniu [...] listopada 2013 r. Uchybienie to nie pozwala jednak przyjąć, że organ I instancji pozostawał w stanie bezczynności bądź też że pozorował podejmowane działania. Uzyskanie opinii biegłego w postaci operatu szacunkowego może okazać się zadaniem czasochłonnym; zwłaszcza, że organ ten nie posiada żadnych stałych biegłych i zmuszony jest poszukiwać ofert na wykonanie usługi.

Strona 1/5